poniedziałek, 21 lutego 2011

Kręgielnia "Kosmos"

Strona WWW: http://www.mkbowling.pl/start-koszalin-kosmos


@OwCy:
Jakiś czas temu wpadłem w manię robienia tzw."grupowych zakupów" i pewnego chłodnego zimowego dnia udało mi się znaleźć portal sweetdeal.pl,który jako dotąd jako jedyny organizuje tego typu zakupy w Koszalinie,a jakiś czas po tym znalazła się w nim oferta kosmoskiej kręgielni - można było wykupić godzinę gry w kręgle za 19,- zamiast 39,-,więc,nie myśląc długo,dokonałem zakupu :)
Oferta sweetdeala była o tyle atrakcyjna,ze standardowe ceny kręgli w Koszalinie do najtańszych nie należą,pomimo,że tak z ciekawości przeglądając właśnie kręgielnie w Bydgoszczy,Toruniu,Poznaniu,czy nawet Warszawie,to ceny są na dość podobnym poziomie - średnio w tych miastach godzina kręgli to wydatek około 10,- więcej. Wypożyczenie butów w Kosmosie to symboliczne 2,- ,soczek 4,-  ,piwo chyba od 6,czy 7,- ,więc reszta cen nie przeraża.W razie gdyby ktoś zgłodniał istnieje możliwość zamówienia pizzy,więc mając odpowiednią ilość gotówki w kieszeni można bardzo przyjemnie spędzić popołudnie.
Obsługa jest bardzo sympatyczna i grzecznie odpowiada nawet na najbardziej upierdliwe pytania ;)
Na początku czuliśmy się trochę staro,bo średnia wieku wskazywała na oko 15 lat,ale kiedy już się rozegraliśmy to nie robiło to większej różnicy. Pierwszy rzut (nie powiem czyj) przypominał trochę coś jak z 19 sek. poniższego filmiku i do dziś jestem pełen podziwu,ze cała nasza gra nie wyglądała podobnie ;)

...na szczęście z każdym rzutem szło już tylko coraz lepiej ;)
Najbardziej przerażającym fragmentem było kiedy wokół naszego toru zaczęła sobie krążyć 3-latka,której rodzice grali na torze obok,a przy założeniu,że kula do kręgli waży nawet do 7,255 kg,to wydaje mi się,ze trochę nieodpowiedzialnie puszczać takie dziecko samopas w takim miejscu.
Godzina gry zleciała nam wyjątkowo szybko - w 3 osoby udało nam się bez pośpiechu rozegrać 3 gry,co wystarczyło,żeby na drugi dzień poczuć zakwasy - mi osobiście dokuczał lewy półdupek,ze względu na ciągłe kucanie przy rzucaniu,ale slyszałem też o bólach łydek i pleców,więc to jest już kwestia indywidualna ;)
Moim osobistym zdaniem gra w więcej jak 4 osoby osoby na jednym torze to już tłok,ale decyzja należy do Was.

Jeżeli nie macie pomysłu na miłe popołudnie,to polecam kręgle - przyjemna aktywność fizyczna nie powodująca nadmiernego pocenia,za to napewno wywołująca niejedną salwę śmiechu i przypływ satysfakcji po zdobyciu "strike`a" :)

@Gosiek:
Jak większość wie owy lokal stanowi składową Piotra i Pawła będącego „centrum handlowym”. Prócz dyskoteki (brak opinii powodu omijania jej szerokim łukiem) znajdują się tak również kręgle i bilard. O ile ceny bilarda (o ile dobrze pamiętam 19 zł/h) są przystępne o tyle kręgle już niekoniecznie (od 39-59 zł/h w zależności od godziny i dnia). Niemniej jednak zabawa przednia. Do gry można wieźć piwko (7zł) i dobrze się bawić. Czekając na swoją kolej można usiąść na wygodnych kanapach i pokibicować innym. Lokal, jak dla mnie, bardziej jest nastawiony na imprezy, więc dominuje tam czerwień i czerń.
Można zamówić również jedzonko. Dokładnie nie wiem co zawiera menu, jednak dla wielbicieli pizzy takowa się znajdzie. Pachnie wyśmienicie, smakuje prawdopodobnie również dobrze. Alkohol różny - co kto lubi.
Miłe popołudnie z przyjaciółmi- jak najbardziej.

@Teijka:
Klubo-reustracjo-kręgielnie „Kosmos” zapewne każdy z Was zna lub słyszał. My postanowiliśmy wypróbować kręgielnie. Vouchery na tańszą grę zakupione więc trzeba iść. Wystroju lokalu nie ma co komentować,bo jest mocno standardowy. Niczym nie zachwyca ani też nie ma się do czego przyczepić,że źle lub niezadbane. Czysto i schludnie. Obsługa bardzo miła i sympatyczna:) … Graliśmy sobie w trójkę... Jako stworzenie najmniejsze z ekipy miałam na początku problem ze znalezieniem sobie odpowiedniej kuli... ale po wypróbowaniu kilku i rzucie zamiast do przodu to do tyłu ( tak,tak to byłam ja <kłania się nisko> ) ;) w końcu znalazłam :)..gra toczyła się miło, atmosfera w lokalu fajna,przyjemna muzyka, pani kelnerka obsługująca stoliki sympatyczna... w sumie rozegraliśmy trzy gry... uciech z nie trafienia w kręgle a w rynnę nie było końca :) Oczywiście przy jakiejkolwiek próbie celowania wiadomo było,że nie wyjdzie :).. Kręgielnia nadaje się zarówno na wypady ze znajomymi jaki i rodzin z większymi dziećmi. Każdy będzie się dobrze bawił ćwicząc różne techniki celowania w te „białe punkty” w oddali :) Można coś zjeść jak ktoś zgłodnieje i wypić. Gdyby nie cena za samą grę... na pewno byśmy tam częściej bywali. Zabawa przednia i lokal też bardzo fajny i miły. Zakwasy mięśni kciuka,nadgarstka,ręki i łydek i połamane paznokcie też gwarantowane ;) ale czego się nie robi dla sportu ;) Panią posiadającym tipsy zdecydowanie nie polecam:)